www.ministrancikatarzyna.fora.pl

Prezes

Dzisiaj sobie zdałem sprawe, ze prezes takna prawde nie może duzo... tylko moge organizować zbiorki i rzucać pomysły które zaakceptują, lub nie.
Niestety w najstarszej parafii w Warszawie nie ma miejsca gdzi mogliby się integrować ministranci Sad

(tylko nie mówcie mi, że biblioteka to dobre lokum)
A mówił ksiądz coś o hali bo miał się dowiadywać?

Karol

nic o hali nie mowil.

Kuba

Miejsce na naszą salkę to nie tylko piwnica pod biblioteką. Jest również obok dzwonnicy taki mały budyneczek nie wiem co to ale to się może nadać bo jest na pewno wyremontowane. Teraz hala nie wiem gdzie jest ten raszyn ale pytałem się taty i mówił że to nie daleko więc można spróbować lecz to nie od nas zależy lecz od ks. Andrzeja. To kończę.

Karol

pytalem sie przeciez ksiedza o ten "budyneczek" nie pamietasz?? Smile

powiedzial ze raczej nie...

Gość

big shit.!

Kuba

To gdzie zrobimy tą salkę??? Albo w ogóle jej nie róbmy. Nie przyda się nam a tylko z nią kłopoty.

Lektor

no od pocztaku ja wam o tym mowie.
poatrzec na ten pomysl wylacznie racjonalnie a nie z chmur.
nie ma sensu.
mimo ze to ciekawy pomysl...
;P;P

Kuba

Tak fajnie byłoby mieć taką salkę może nie wszędzie tak jest ale u nas to się nie uda. W ping-ponga możemy grać jak dotychczas w kaplicy ale musimy poczekać do końca remontu.

Prezes

czyli przez co najmniej pół roku...

Lektor

to moze jednak wykupimy sobie karnety do kina.!?

Kuba

Do kina pomysł nie głupi. Ale najmłodszych ministrantów trzeba będzie odprowadzić do domu bo ks. Andrzej może nie mieć czasu na przywożenie i odwożenie.

Prezes

ale z niektórymi ja sie boje siedzieć w ciemnej sali... Embarassed

Kuba

No niestety będziesz musiał być czujny.

Karol

niezaleznie od tego jak bedziesz czujny Piotrek znajdzie dogodny moment Razz

a teraz na powaznie: do kina mozna isc ja jestem za...

Kuba

Ja też ale kasy nie chce mi się wydawać. Karol może masz nie długo imieniny??? Tylko pytanie na co. Ja bym z chęcią wolałbym pójść na mecz Wisły Kraków kontra Legia i zobaczyć klęskę legi.